Ciężki kawałek afgańskiego świata. Świata o mentalności tak odmiennej od naszej, że sama jego obserwacja, bez dodatkowych spektakularnych wydarzeń, potrafi zjeżyć włos na głowie i nadkruszyć zęby od zgrzytania.
W przeciwieństwie do "Tysiąca wspaniałych słońc" tutaj autor skupia się na męskiej części tego świata. To całkiem niezłe dopełnienie, gdyż po przeczytaniu tej pierwszej pozycji, można było pozostać z dość jednostronnym obrazem uciemiężonych kobiet i górujących nad nimi mężczyzn. "Chłopiec z latawcem" odwraca proporcje - świat mężczyzn okazuje się wcale nie taki łatwy.
Przede wszystkim jednak, "Chłopiec..." to zmaganie się z przeszłością. Przeszłością, która rzutuje na całe życie Amira, determinuje jego przyszłość.
Wydanie: Albatros, 2010
Tłumaczenie: Maria Olejniczak-Skarsgard
Tytuł oryginału: The kite runner
Przeczytana: 2011