poniedziałek, 4 września 2017

Koniec Legimi, stos do przeczytania i promocje Amazona

Napisałam niedawno podsumowanie mojej dwuletniej przygody z abonamentem Legimi. Dziś jest ten dzień: koniec. Od tamtego posta zdołałam przeczytać jeszcze kilka książek, m.in. ledwo co wznowioną "Szamankę od umarlaków" Martyny Raduchowskiej, świetną powieść "Czterdzieści i cztery" Krzysztofa Piskorskiego, która zdobyła nagrodę im. Janusza A. Zajdla 2017, czy całkiem niezły kryminał "Zapisane w wodzie" Pauli Hawkins, autorki, po którą, po jej premierowej "Dziewczynie z pociągu", zamierzałam już nie sięgać.

Summa summarum przeczytałam z Legimi 81 książek.

Teraz zaczynam sięganie po pozycje, które dodałam wcześniej na listę do przeczytania, zanim znów wykupię abonament. Lista w poprzednim poście, a oto zdjęcie zwycięskiego stosu ;)



Żeby mi jednak nie było tak łatwo nadrabiać zaległości, dostałam wczoraj od Amazonu dwa miesiące darmowego dostępu do ich usługi Kindle Unlimited. Co było robić, odgrzebałam Kindla, odkurzyłam, naładowałam... Nie przewiduję szaleństw, bo w przeciwieństwie do Legimi abonament Amazona nie ma zbyt wielu popularnych pozycji, ale poszperać warto.

Ponadto pocztą przyszła zamówiona w przedsprzedaży "A torch against the night" Saby Tahir, która też na pewno wciśnie się w kolejkę w pierwszej kolejności.

Łatwo nie będzie ;)

1 komentarz: